O Pokusie napisano już pewnie wszystko, a najwięcej i tak mówi o niej dopisek „TNT” w adresie fanpage’a zespołu – to jest bez kitu dynamit! Pamiętam, jakim zjawiskiem okazywał się ten band wszędzie, gdzie się pojawiał na początku kariery, a pierwszy raz zetknąłem się z nim na Festiwalu Fama w 2013 roku. Od tego czasu chłopaków dzikość, wolność i charakterność – przy doskonałym warsztacie – zaprowadziły ku absolutnej czołówce krajowej jazzowej sceny. I tyle, nie ma co gadać, trzeba słuchać! Ale że pewnie i tak już znacie ich nowe płyty, ja zaproponuję wycieczkę w przeszłość, do live’a z rzeczonej Famy sprzed lat, zrealizowanego przez ekipę projektu Miejscovnik w kwiaciarni „Czarodziejski ogród”. Jakoś ciągle, nawet chodząc dziś na jej koncerty w różnych fancy miejscach, widzę Pokusę wśród tych paproci! //AKD