Kiedy w marcu 2020 roku zaczął się pierwszy lockdown, nasz kolektyw DLA KONTRASTU, będący jednocześnie zespołem, fundacją i niezależnym wydawnictwem, znalazł się w bardzo dziwnym miejscu. Byliśmy ledwo miesiąc po premierze naszego albumu „Daleko”, nad którym muzycznie pracowaliśmy przeszło 3 lata, a kolejny rok nad jego nagraniem i wydaniem. Na pierwszym zoomowym już spotkaniu zarządu fundacji, zamiast zgodnie z planem zajmować się organizacją koncertów, usilnie szukaliśmy działań, które można podjąć bez względu na pojawiające się ograniczenia i niepewność kolejnych miesięcy. Pewnie znacie tę grozę pustej kartki, zapisanej jedynie pytaniem „To co teraz?”. Rzuciłem wtedy pomysł na zrobienie playlisty w serwisie Spotify, która promowałaby numery polskich offowych wykonawców.

Okazało się, że chłopaki z DK wzięli sobie ten pomysł mocno do serca i już kilka dni później dostawałem ponaglające wiadomości w stylu „to kiedy działamy z tą playlistą?”. Pierwszy odsłuch odbył się jeszcze w dwuosobowym składzie (ja oraz mój współlokator Adam Karol Drozdowski, bez którego wiary w projekt Polska z Offu pewnie nigdy nie ujrzałaby światła dziennego), przy okazji następnych dołączali do nas kolejni członkowie zespołu, czasem gościnnie też nasi znajomi. I tak udało nam się w ciągu roku przygotować pięć edycji, na które składają się 103 utwory, a łącznym czasie trwania 6h i 45 minut. Wszystkie zostały wybrane spośród 295 propozycji.

Pozytywny odbiór tej inicjatywy przekroczył nasze wyobrażenia – dostaliśmy mnóstwo miłych komentarzy zarówno od samych artystów, którzy pojawiają się na naszych playlistach, poprzez szereg niezależnych wydawnictw, które obdarzyły nas zaufaniem, wysyłając do przedpremierowego odsłuchu nadchodzące albumy, po przede wszystkim słuchaczy, którzy nieustannie dodają nam energii i wiary do dalszego działania. Dzięki temu postanowiliśmy we wrześniu uzupełnić formułę playlisty o niniejszego bloga, na którym możemy dzielić się swoimi refleksjami o przesłuchanych utworach – bardzo nam tego brakowało, bo temperatura dyskusji podczas naszych wewnętrznych odsłuchów bywa naprawdę wysoka.

Dla mnie najbardziej ekscytującym momentem całego tego procesu jest właśnie dzień wspólnego odsłuchu propozycji do playlisty. Sama sytuacja wspólnego słuchania muzyki stała się dla naszej grupy pewnego rodzaju wspólnotowym rytuałem. Oczywiście i wcześniej zdarzało nam się razem słuchać płyt, niejedno spotkanie towarzyskie kończyło się wzajemnym polecaniem sobie nowych utworów, ale w tych sytuacjach muzyka jest zawsze dodatkiem. W przypadku przygotowania playlisty, to ona staje się głównym powodem i bohaterem spotkania, a miłym dodatkiem staje się jego towarzyski aspekt. To odwrócenie priorytetów robi wbrew pozorom dużą różnicę. Nigdy wcześniej nie słuchałem w grupie muzyki z taką uwagą, tak celebrując tę sytuację – jest to też moje największe muzyczne odkrycie w 2020 roku.

Kiedyś w swoim życiu przeczytałem za dużo socjologiczno-antropologicznych książek, przez co wciąż mimochodem zaczynam prowadzić obserwacje i robić w głowie mini-analizy. Te nasze wspólne spotkania dają do tego wiele pretekstów:

– odsłuchy playlisty zawsze robimy w przestrzeni mojego pokoju; z biegiem czasu każdy z nas znalazł w niej swoje stałe miejsce, które zajmuje podczas kolejnych spotkań. Warto zaznaczyć, że dźwiękowe warunki odsłuchu nie są perfekcyjne i każde miejsce ma swoją własną akustykę (inna głośność, częstotliwości, możliwość wsłuchania się w panoramę miksu) – tak naprawdę więc każdy z nas słucha trochę innej wersji utworu;

– nieodłącznym elementem każdego spotkania jest tzw. „godzina na rozruch”. Praktycznie z zegarkiem w ręku mogę odmierzać godzinę, która mija między pojawieniem się pierwszego gościa a włączeniem pierwszego numeru z listy. Złośliwi by powiedzieli, że po prostu każdorazowo mamy godzinną obsuwę, ale w moich oczach jest to element spotkania, w ramach którego można chwilę pogadać o codziennych sprawach, by później móc w pełni skupić się na słuchaniu muzyki;

– wspólne słuchanie buduje uważność i sprawia, że wykraczamy poza granice własnego gustu i przyzwyczajeń, dając drugie szanse numerom, które nie wchodzą nam od razu. Ta uważność buduje się poprzez zestaw gestów i interakcji społecznych. Początek każdego nowego kawałka to ok. 30 sekund ciszy, kiedy każdy ze współsłuchających buduje sobie pierwsze opinie o kawałku (często w ramach tego etapu pojawia się znacząca wymiana spojrzeń między osobami, które od razu dany kawałek „kupiły” lub zdecydowanie odrzuciły). Najciekawsza jest tu sytuacja skrajnie różnych odbiorów – nie raz złapałem się na tym, że chociaż po pierwszych dźwiękach byłem gotów od razu skreślić dany kawałek, widok skupienia na twarzy innej osoby, która tę samą rzecz przeżywa inaczej, sprawiał, że dawałem sobie czas – i w 90% przypadków totalnie się do takiego numeru przekonywałem;

– zwykle podczas odsłuchowego posiedzenia pojawia się kilka utworów, które wszystkich nas chwytają za gardło od pierwszych dźwięków. To są najbardziej magiczne momenty odsłuchu! Mamy zasadę, że nie słuchamy wcześniej cudzych propozycji, dlatego najczęściej poza osobą proponującą wszyscy słuchają danego numeru po raz pierwszy. Moment, kiedy na raz robimy wielkie oczy, bezgłośnie mówimy “wow” i z niecierpliwością czekamy, co wydarzy się dalej, jest niezwykły. Nie będę też ukrywał, że kiedy wypuszczamy gotową playlistę w świat, zastanawiam się, czy nasi słuchacze też mają swoje „wow” przy tych samych numerach, co my.

Wchodząc w 2021 chcemy dalej rozwijać Polskę z Offu, na początek zwiększając trochę regularność wpisów pojawiających się na blogu. Kilku innych pomysłów na razie nie zdradzimy – poprzedni rok nauczył nas nie przywiązywać się do planów i poddawać je ciągłej ewaluacji. Ale przede wszystkim nie mogę doczekać się kolejnych odsłuchów i wspólnych spotkań, a razem z nimi odkrywania kolejnych ulubionych numerów. Mam też nadzieję, że głód nowej muzyki i chęć dzielenia się nią z Wami będzie nam towarzyszyła tak, jak Wy nam w tej przygodzie. //NS


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.