wydanie własne, 2020
“Nikt już tak nie pisze piosenki poetyckiej!”, chciałoby się powiedzieć, słuchając Ciepłego Popołudnia. Ale, skoro trio pod wodzą Oli Dzierżawskiej owszem, pisze, byłby to okrzyk kłamliwy i wewnętrznie sprzeczny. Dlatego lepiej siąść i posłuchać Ciepłego w ciszy i cieple, być może w sam raz w powracającej jesiennej aurze. Dać się porwać tym jazzującym aranżom, ale też wsłuchać, o czym Ola pod swoim dystansem, oniryzmem i erudycją tak naprawdę opowiada.